Obraz przedstawia wnętrze zniszczonego pokoju, prawdopodobnie w trakcie remontu lub tuż przed nim

Gdzie wyrzucić starą tapetę?

Tapety to nie jest zwykły papier. Są nasycone klejami, farbami, czasem pokryte winylem lub włóknem szklanym. Wymykają się prostym zasadom segregacji odpadów. Wielu mieszkańców odruchowo kieruje je do pojemnika na papier, nieświadomie zaburzając proces recyklingu. Tymczasem wystarczy odrobina wiedzy, by uniknąć błędu i sprawić, że resztki po remoncie nie skończą tam, gdzie nie powinny. Gdzie zatem powinniśmy wyrzucać stare tapety?

Dlaczego nie każda tapeta trafia do papieru

Na pierwszy rzut oka tapeta wygląda jak papier – cienka, giętka, czasem nawet pachnąca celulozą. Ale to tylko złudzenie. W rzeczywistości tapety to hybryda różnych materiałów, których skład skutecznie uniemożliwia ich ponowne przetworzenie razem z makulaturą. Papierowa baza stanowi tu jedynie fundament, a cała reszta to warstwy klejów, barwników, lateksów i tworzyw sztucznych, które nie mają nic wspólnego z czystym papierem przeznaczonym do recyklingu. W procesie segregacji liczy się przede wszystkim skład:

  • Tapeta winylowa, popularna ze względu na swoją odporność, zawiera PVC, materiał, który w zakładzie odzysku może powodować zanieczyszczenie całej partii papieru.
  • Tapeta lateksowa z kolei jest nasączona powłoką, która blokuje przepływ wilgoci, a więc również uniemożliwia rozpuszczenie włókien celulozowych w procesie recyklingu. 

Nawet tapety z pozoru „papierowe” często zawierają pigmenty i kleje utrudniające oddzielenie surowca od dodatków. Problem pogłębia się, gdy resztki kleju do tapet łączą się z innymi odpadami. W wyniku tego powstaje substancja przypominająca twardniejącą masę, która zatyka urządzenia w sortowniach. Warto więc zapamiętać prostą zasadę. Jjeśli coś było klejone, lakierowane, pokryte winylem lub farbą, nie nadaje się do pojemnika na papier. Tapety nie są wyjątkiem. 

Gdzie wyrzucić tapetę – zasady segregacji

Tapety nie są klasyfikowane jako makulatura. Uważa się je jako odpady zmieszane – te, które nie nadają się do recyklingu z powodu złożonego składu. W praktyce oznacza to, że oderwane fragmenty, nawet jeśli wyglądają niewinnie, należy wrzucać do odpadów, których nie można już odzyskać – a tapeta, nasączona klejami i pokryta tworzywami sztucznymi, wpisuje się w tę kategorię bez wahania.

Obraz przedstawia realistyczną scenę wnętrza w trakcie remontu, skupiając się na ścianie, z której usuwana jest stara tapeta

PSZOK – rozwiązanie dla większych ilości

Dla większych ilości, typowych przy generalnym remoncie, właściwym miejscem będzie PSZOK – Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. To tam można bezpłatnie przekazać pozostałości po remoncie, które nie mieszczą się w domowych pojemnikach.

Stare tapety a odpady poremontowe

Gdy zdzieranie tapet zamienia się w kłębowisko papierowych resztek, łatwo zgubić się w klasyfikacjach. Czy stare tapety to jeszcze odpady komunalne, czy już poremontowe? Odpowiedź zależy od skali prac. Jeśli wymieniono jedną ścianę w pokoju, ścinki można potraktować jak zwykłe odpady zmieszane. Jednak przy większym remoncie, kiedy worki zapełniają się po brzegi, a ściany są odkrywane jedna po drugiej, mówimy już o odpadach budowlanych i rozbiórkowych, które wymagają osobnego traktowania.

Dla takich przypadków właściwym rozwiązaniem pozostaje Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. To miejsce przyjmuje niemal każdy rodzaj pozostałości po remoncie: od gruzu po stare wykładziny i oczywiście – zużyte tapety. Warto pamiętać, że przy dużej ilości odpadów należy je odpowiednio przygotować: zwinąć w paczki, pozbawić gwoździ, resztek listew czy innych elementów wyposażenia.

Jak nie wpaść w pułapkę nielegalnego pozbywania się odpadów

Niektórzy decydują się wyrzucić stare tapety do altany śmietnikowej, licząc, że „znikną wśród innych odpadów”. To błąd, który może kosztować – dosłownie. Odpady poremontowe nie należą do systemu odbioru odpadów komunalnych, więc ich podrzucenie do kontenera na śmieci zagraża środowisku i jest wykroczeniem. Mandaty potrafią być dotkliwe, a gmina ma prawo żądać usunięcia odpadów na własny koszt.

Odpowiedzialność zaczyna się w domu

Segregacja odpadów to przede wszystkim sposób myślenia. Tapeta, choć wydaje się błahym elementem remontu, potrafi stać się testem tej świadomości. Od decyzji, gdzie trafi, zależy, czy system recyklingu zadziała prawidłowo, czy zostanie zaburzony przez jeden, niewłaściwie wrzucony rulon. Wystarczy chwila refleksji, zanim wyrzucimy to, co niegdyś zdobiło nasze ściany. Stare tapety mają swoje miejsce – w pojemniku na odpady zmieszane lub w punkcie zbiórki odpadów poremontowych. Każdy, kto dba o właściwą segregację, przyczynia się do tworzenia systemu, w którym mniej trafia na wysypiska, a więcej zyskuje drugie życie. I choć tapeta to tylko drobiazg, to właśnie od takich drobiazgów zaczyna się większa zmiana.